lip 07 2004

4. Nerrrrwy.


Komentarze: 8

Zastanawiam się czy ja przypadkiem nie jestem zbyt nerwowa? Ale wydaje mi się normalne gdy człowiek denerwuje się z powodu dwulicowej, obrażalskiej istoty, która jest na domiar złego drastycznie czepialska!!! .  Jestem tak wkurwiona, że to jest poprostu poezja! Na dodatek gdzie się nie rusze, co nie powiem, wszystko kojarzy mi się z Nim... Każdy dzień tygodnia, plakat na ulicy, reklama w TV, wszystko...... Choć może to moja wina? Muszę przestać słuchać tych przesłodzonych piosenek, które mnie dobiją a jakoś to będzie.

Zastanawiam się czy warto zawsze mówić prawde... Wiem, że kłamstwo ma bardzo krótkie nogi ale... Zresztą nieważne. Jedyne czego teraz mi trzeba to spokój, cisza, i spacer w samotności, bo o podróży przed siebie narazie nie mam co marzyć.

wierz_ufaj_zyj... : :
alucia
09 lipca 2004, 17:46
No niestety, czasem wszystko co zobaczymy, kojarzy nam się z kimś... A co do nerwów, to chyba normalne, że się denerwujesz przez taką osobę, jak opisałaś... Będzie dobrze! Pozdrawiam :*
mała_olsztyn
09 lipca 2004, 00:40
pozostańmy przy prawdomówności oki??... aaa może ja Ciebie do linków dodam... jeśli nie masz nic przeciwko...
08 lipca 2004, 00:19
przede wszystkim zawsze trzeba byc w porzadku w stosunku do siebie i szczerym w stosunku do innych
Przystojniaczek
07 lipca 2004, 22:32
Wiesz jestem w podobnej sytuacji, też mi sie pewna osoba cały czas kojarzy :/ NAwet jest ze mna podczas snu i to mnie dobij najbardziej.Pozdro :*
07 lipca 2004, 21:16
E tam posenki raczej nie mają nic do rzeczy... klucz do skucesu to nie widywac obiektu pożądania :P sprawdzone... przeze mnie. W końcu czego oczy ni widzą tego sercu nie żal ;)
07 lipca 2004, 21:12
Z tym mowieniem prawdy to jest tak: zalezy od sytuacji.Czasem dla unikniecia konfliktu moze lepiej sklamac
kamciarka
07 lipca 2004, 20:40
Jeszcze jakis czas temu rowniez mi wszystko kojarzylo sie z jedna osoba, ale nastal taki dzien..ze wspomnienia przestaly byc bolesne, a przypadkowa mysl o Nim wywierala we mnie obojetne uczucia.. buzka, bedzie dobrze:*
07 lipca 2004, 20:20
eh...prawda.....czesto, może być grozna..ale kłamstwo, niszczy dusze tak jak rdza żelazo...tak...spokój, cisza....idź na spacer..eh.....

Dodaj komentarz